czwartek, 11 kwietnia 2013
Zamotki i bluzeczka
Dziękuję wszystkim za życzenia. Tradycyjnie święta minęły u nas w oparach grypopochodnej zarazy. Tym razem rodzice chorowali i do tej pory słabi bardzo a ja starałam się izolować jak mogłam. Dzisiaj rodzice pierwszy raz wyszli na pocztę a tam tłumy ludzi i pełno kaszlących, mam nadzieję, że niczego nowego nie podłapali :( Ja niestety z domu się nie ruszam. Nie czuję się pewnie. Póki byłam młoda wierzyłam, że jednak z tego wyjdę, no ale teraz... Najgorsze, że po każdym pogorszeniu coś się przykleja już na stałe. Mniejsza z tym, ważne, że dłubać jeszcze mogę :) Wianuszków już nie pokazuję. Dzisiaj będzie bardziej kolorowo. Zamotki zrobione na podstawie tego - KLIK Kolejny szaliczko - naszyjniczkowy zamotek jest bardziej bałaganiarski, bo to i włóczka melanżowa i oprócz kółeczek robiłam też bąbelki miejscami. Bardzo lubię robić te kółeczka :) A i w tej bluzce dziwaczce też kółeczka się znalazły - Wracając do zamotków, to ten ostatni zrobiłam do bluzeczki - Bluzeczka powstała z podarowanej włoczki, nie mam więc pojęcia co to jest. Podejrzewam akryl plus coś. Włóczka cieniutka. Robiłam na przemian - 6 rzędów na drutach 2 mm i dwa rzędy drutami 10 mm. Co by tu jeszcze... Kolczyki koralikowe do pokazywanej już kiedyś bransoletki - Mam nadzieję, że nie zanudziłam za bardzo :))) Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę wiosny i żadnych wiruchów. |
Archiwum
Ostatnie wpisy
Zakładki:
![]() Moje strony
Strony i blogi przyjaciół
Wyróżnienia
![]() ![]() ![]() Wyróżnienia cd...
![]() Wyróżnienia cd..
![]() ![]() ![]() Wyróżnienia cd.
![]() ![]() ![]() Z Forum
|